Teheran. Po wyborach w Iranie, które oficjalnie wygrał dotychczasowy prezydent Mahmud Ahmadineżad (otrzymać miał 62 proc. głosów) w Teheranie i innych miastach irańskich doszło do zamieszek, największych od czasów rewolucji islamskiej w 1979 r.
Wyniki wyborów zakwestionował lider opozycji Mir Hosejn Musawi (dostał ok. 33 proc. głosów). Skala powyborczych niepokojów i zamieszek w kraju była tak silna, że ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że zostanie wszczęte śledztwo, które ma stwierdzić, czy rzeczywiście doszło do fałszerstw wyborczych.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.