Nowy numer 17/2024 Archiwum

Gdzie ten gaz?

Gospodarka. Kilkadziesiąt dni po zakończeniu rosyjsko-ukraińskiego kryzysu paliwowego okazuje się, że gaz, który płynie do polskich odbiorców przemysłowych, pochodzi z naszych rezerw. Za dwa tygodnie paliwa może zabraknąć – ostrzegają eksperci.

– Jeden z naszych kontrahentów nie wywiązuje się z wcześniej zawartych umów – powiedziała „Gościowi” Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG). Tym kontrahentem jest firma RosUkrEnergo (RUE).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy