Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 43/2025
    GN 43/2025 Dokument:(9469044,Rodzina – sens i stabilność)
  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
www.gosc.pl → Polska ma kolor zielony

Polska ma kolor zielony przejdź do galerii

Na wojskowej części lotniska w Krakowie- -Balicach słychać nagrany na taśmę głos jastrzębia. Odstrasza ptaki, które są dużym zagrożeniem dla samolotów. Bo tutaj, w powietrzu, królują tylko one.

 
Na lotnisku wojskowym w Balicach wyróżniają się niebieskie CASY – najnowocześniejsze maszyny fot. Marek Piekara

Dyplomowany pilot mjr Dariusz Janiszek, zastępca dowódcy 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego, uważa, że urodził się pod szczęśliwą gwiazdą. Jako jedyną poważną kolizję wspomina właśnie zderzenie z dwoma ptakami, kiedy leciał z prędkością 900 km na godzinę. Spowodowały ogromne szkody. Idziemy po płycie lotniska, nie przekraczając czerwonych pasów, które ograniczają ruch ludzi. Raz po raz startują i schodzą do lądowania samoloty wojskowe i pasażerskie. W szeregu stoją CASY, antki i bryzy. Trudno powiedzieć, gdzie jest puste miejsce po samolocie CASA C-295M nr 019, roztrzaskanym pod Mirosławcem. Koledzy piloci zabitych zawsze będą je widzieć. – Nie można się rozklejać – mówi dowódca 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego dypl. pilot ppłk Leszek Leśniak. – Nikt nas nie zwolnił z obowiązku służby. Z dziesięciu samolotów CASA zostało im dziewięć. Na wolnej przestrzeni dmucha wiatr. Lotnicy przychodzą tu w „śpiochach”, czyli kombinezonach koloru khaki i skórzanych, osłaniających przed wiatrem kurtkach. Od razu wiadomo, kto jest kim, bo nazwiska i pseudonimy widać na granatowych naszywkach. Poznajemy „Leszka”, „Darka” i „Koguta”. – Czy czegoś się boicie? – pytam. – Chyba żony – śmieją się.

Pomagają Ochojskiej
13. Eskadra Lotnictwa Transportowego to jedyna jednostka sił powietrznych, która wykonuje zadania transportowe w rejonach niebezpiecznych. Ponad 130 lotników z Balic lata na tereny objęte wojną, ostatnio do Afganistanu i Iraku, gdzie nasi żołnierze pełnią służbę w ramach Polskich Kontyngentów Wojskowych. – Zajmujemy się przewozem środków bojowych, zabezpieczeniem szkolenia wojsk desantowych, ewakuacją rannych i chorych – wyjaśnia ppłk Leśniak. – W czasie podejścia do lądowania możemy być ostrzelani. Ale mamy systemy osłony, które oszukują rakiety. Do Iraku i Afganistanu latają w nocy, żeby dotrzeć o świcie, bo na ich lotniskach nie ma świateł podejścia. Stale współpracują z Polską Akcją Humanitarną Janiny Ochojskiej. Koce, namioty i materiały opatrunkowe transportowali po trzęsieniach ziemi do Osetii i Iranu. Do Pakistanu – także po trzęsieniu ziemi – ratowników z Państwowej Straży Pożarnej z psami. Sprzęt i środki medyczne po zamachu na szkołę w Biesłanie.

Trochę się kurzy
W czasie uszczelniania granic deportowali nielegalnych emigrantów. Do Kinszasy w Kongu przewozili naszą żandarmerię wojskową, która zabezpieczała tamtejsze wybory. Ale mieli też mniej wojskowe zadania. Na antonowach – An-26, zwanych mułami, w latach 90. zabezpieczali ekipę rajdu Paryż–Dakar. Lądowali na pustynnym piachu bez żadnego zabezpieczenia. – To tak samo jak gdzie indziej, tylko się trochę kurzy – śmieje się mjr Janiszek. – Pomaga to, że podwozie ma jedno koło umieszczone za drugim, a nie obok siebie. Do wnętrza samolotu CASA czy antka może wjechać samochód transportowy albo karetka pogotowia. Stale utrzymują jeden samolot w 24-godzinnej gotowości, żeby transportować narządy do przeszczepów. Na sygnał z klinik w Zabrzu albo Krakowie są gotowi w ciągu czterech godzin. Z Balic do Gdańska lecą półtorej godziny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90 zł

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« ‹ 1 › »
Zraniona eskadra

WIARA.PL DODANE 28.01.2012

Zraniona eskadra

​Na wojskowej części lotniska w Krakowie-Balicach słychać nagrany na taśmę głos jastrzębia. Odstrasza ptaki, które są dużym zagrożeniem dla samolotów. Bo tutaj, w powietrzu, królują tylko one. fot. Marek Piekara  
oceń artykuł Pobieranie..

Barbara Gruszka-Zych

|

13.02.2008 13:49 GN 07/2008

publikacja 13.02.2008 13:49

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Barbara Gruszka-Zych

Polecane w subskrypcji

  • „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
  • Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
  • Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
    • Rozmowa
    • Kamil Gąszowski
    Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
  • Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Gość Extra nr 03/2025
    Gość Extra nr 03/2025 Biblia Stary Testament
  • Mały Gość Niedzielny nr 10/2025
    Mały Gość Niedzielny nr 10/2025
  • Historia Kościoła nr 05/2025
    Historia Kościoła nr 05/2025
  • Radykalni
    Radykalni
  • Cztery Ewangelie. Rekolekcje
    Cztery Ewangelie. Rekolekcje
  • 100 pereł na 100-lecie Archidiecezji Katowickiej
    100 pereł na 100-lecie Archidiecezji Katowickiej
  • Arka (gra planszowa)
    Arka (gra planszowa)
  • Terminarz 2026 – Instytut Gość Media (A5, twarda oprawa)
    Terminarz 2026 – Instytut Gość Media (A5, twarda oprawa)
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X