Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Na jednym oddechu

Ci dwaj giganci, na których Jezus zbudował swój Kościół, choć tak różni i czasem gorąco spierający się ze sobą, wylądowali w Litanii do Wszystkich Świętych w jednym wezwaniu. Na jednym oddechu szepczemy: Piotrze i Pawle, módlcie się za nami.

Jak wiele ich dzieliło! Prosty rybak, który wielokrotnie na kartach Ewangelii popełniał faux pas, i erudyta, uczeń samego Gamaliela, absolwent „Oksfordu judaizmu”, najlepszej uczelni Jerozolimy. Ten, który został wybrany na pierwszego („na tobie zbuduję mój Kościół”) i „dyszący żądzą zabijania uczniów Pańskich” radykał wyznający bez owijania w bawełnę: „Prześladowałem tę drogę, głosując nawet za karą śmierci”. Dwie osobowości, dwa temperamenty, dwa charaktery… List do Galatów opisuje pierwszy Kościół zmagający się z problemami podziałów, ostrymi sporami o wierność Ewangelii, pęknięciami. Najbardziej spektakularny przykład? Paweł, a zatem osoba spoza grona apostołów, widząc przybycie do Antiochii słynnego Kefasa (czyli, nie ukrywajmy, człowieka legendy, tego rybaka, który usłyszał od samego Jezusa: „Ty jesteś Skała”), pisze: „Otwarcie mu się sprzeciwiłem”. Mocne słowa. A jednak we wspomnianej litanii ich imiona wymieniamy na jednym oddechu. To wyraz jedności Kościoła, którego cechą jest różnorodność. Choć zawzięcie się spierali, stali razem i wzajemnie sobie błogosławili.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy