Diecezja przemyska. W niewielkiej wsi Polana w Bieszczadach odbyło się poświęcenie szkoły, uratowanej przed likwidacją i wyremontowanej przez salezjanów.
Dwa lata temu miejscowy samorząd postanowił zamknąć wiejską podstawówkę, w której uczyło się około 40 dzieci. Decyzji gminnych urzędników sprzeciwił się kurator oświaty. Zaprotestowali też rodzice.
Wówczas z pomocą przyszli księża salezjanie z miejscowej parafii, którzy przejęli placówkę. Gdyby została zamknięta, większość uczniów musiałaby dojeżdżać do innych szkół, po kilkanaście kilometrów. Salezjanie już myślą o wybudowaniu w Polanie pierwszego bieszczadzkiego gimnazjum z internatem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.