Nowy numer 17/2024 Archiwum

Subito znaczy natychmiast

Działo się coś dziwnego. Kard. Joseph Ratzinger w milczeniu stał przy ołtarzu z nieodgadnionym wyrazem twarzy. A ogromny tłum, zgromadzony na pogrzebie Jana Pawła II, przez wiele minut wołał „Santo subito”. Święty natychmiast.

Gdy 11 kwietnia, kilka dni po pogrzebie, arcybiskup Edward Nowak, sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, w wywiadzie dla „Corriere della Sera”, powiedział, że przyszły papież może ogłosić Jana Pawła II świętym w bardzo szybkim czasie, spotkał się z falą krytyki. Anonimowi przedstawiciele Watykanu mówili: „Albo arcybiskup Nowak zapomniał na chwilę, jak skomplikowanym procesem jest beatyfikacja, albo przeprowadzający z nim wywiad przypisał mu słowa, których on nigdy nie powiedział”. Arcybiskup odpowiadał: „W historii były różne formy wyniesienia na ołtarze. Procedury są po to, by wszystko przebiegało jak trzeba, ale jeśli jest przekonanie, że kandydat na świętego spełnia wymogi – można rozpocząć proces beatyfikacyjny”.

Okazało się, że się nie pomylił
Benedykt XVI – Joseph Ratzinger, który przewodniczył pogrzebowi Jana Pawła II, nie czekał nawet miesiąca. Dwadzieścia dni po pogrzebie podczas audiencji udzielonej kard. Camillo Ruiniemu, wikariuszowi generalnemu diecezji rzymskiej, udzielił dyspensy od czasu oczekiwania przez pięć lat po śmierci sługi Bożego papieża Jana Pawła II na rozpoczęcie jego procesu. Stosowny dokument podpisał miesiąc po pogrzebie, 9 maja, a ogłosił go cztery dni później, w 24. rocznicę zamachu na życie zmarłego Papieża.

Zdarzyło się i nie
Dwa dni przed ogłoszeniem decyzji o natychmiastowym rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II, 75-letni kard. Dario Castrillon Hoyos, prefekt Kongregacji do spraw Duchowieństwa, w wywiadzie dla radia i telewizji „Ojciec Pio” powiedział coś zdumiewającego. Jak podały niektóre agencje, wyraził życzenie, aby beatyfikacja Jana Pawła II zbiegła się z przypadającą 18 maja rocznicą urodzin Karola Wojtyły. Większość światowych mediów przemilczała tę wypowiedź.
Przepis o pięcioletnim oczekiwaniu na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego osoby zmarłej w opinii świętości zatwierdził Jana Paweł II.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy