Samolot

Rym-cym-cym

Powstał spór wśród oficjeli,
kto ma lecieć do Brukseli.
Donek odmówił Leszkowi,
więc może poleci Gowin?

Gowin minę zrobił chytrą:
– Ja pilnować mam in vitro!
– A to znowu co za mina? –
oburzył się pan Schetyna.

Na to rzecze Ewa Kopacz:
– Przestańcie się wreszcie kopać!
Mnie wcale nie będzie żal,
jak poleci Kasia Hall.

Tak na siebie wciąż krzyczeli,
że o locie zapomnieli.
I odleciał samolotem
Donald Tusk i pusty fotel.
Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

szach