Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Miś jarosz

szach

Miś Uszatek był jaroszem
i choć lubił dzieci
wcinał pora na dobranoc
kiedy księżyc świecił

Potem grzecznie gasił lampkę
kładł się pod kołderką
lecz gdy tylko zmrużył oczy
śniło mu się mięsko

Nie mógł się biedaczek wyspać
kłócił się z poduszką
a po każdej takiej nocy
miał klapnięte łóżko

Aż pewnego ranka kiedy
przyszła zima sroga
miś wykrzyknął: – Dość tej diety!
Idę zjeść hot-doga!

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy