FC Barcelona ma fanów na całym świecie. Wielu kibiców przeżyło szok, bo nie dopuszczało myśli, że Leo Messi może z klubu odejść.
Faktem jest, że jeden z najsłynniejszych klubów piłkarskich znalazł się w tarapatach. Popadł w ogromne długi i nie jest w stanie płacić swoim zawodnikom należności, jakie gwarantował w zawartych z nimi kontraktach. Wielomiesięczne rozmowy Messiego z zarządem klubu nie doprowadziły do porozumienia, chociaż piłkarz zgadzał się na obniżkę astronomicznych zarobków, czyli dziesiątek milionów euro rocznie, o połowę.
Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza