Nowy numer 17/2024 Archiwum

Stawka większa niż ustawa

Nowelizacja prawa medialnego to tylko ruch na politycznej szachownicy. PiS sprawdza granice naszej suwerenności.

Awantura wokół tzw. lex TVN jest podręcznikowym przykładem tezy, że żyjemy w czasach wielkiej przesady. Ogłoszono już publicznie koniec wolnych mediów i kres demokracji w Polsce, nie po raz pierwszy zresztą. W rozgrzanej do białości atmosferze politycznej wojny nikomu nie zależy na wyjaśnieniu widzom, że nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, ograniczająca udział w polskich mediach kapitału spoza UE, nic nie zmieni – z ich perspektywy. Jeśli nawet wejdzie w życie (co wciąż jest mało prawdopodobne), amerykański właściciel ma plan B pozwalający na utrzymanie kontroli nad TVN. Mało tego, prawdopodobnie cała operacja skończy się… liberalizacją rynku medialnego, bo tak należy oceniać zastąpienie koncesji na nadawanie satelitarne zezwoleniami. Z kolei przegłosowana w Sejmie nowelizacja zawiera poprawkę o wygaszeniu Rady Mediów Narodowych i daniu opozycji wpływu na kształt nowej KRRiT.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy