Kobiety w ciąży nie mają w Polsce obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa w samochodzie. To błąd, który może kosztować życie matkę i dziecko.
Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, w których zgodnie z obowiązującym prawem kobieta w widocznej ciąży jest zwolniona z zapinania pasów bezpieczeństwa w samochodzie. Podobne przepisy funkcjonują jeszcze tylko w Rumunii, Grecji i Bułgarii. Pasy samochodowe zostały wynalezione ponad 60 lat temu przez inżyniera Nilsa Bohlina, a po raz pierwszy zaprezentowano je w samochodach marki Volvo. Przez lata dopracowywane, dziś zapewniają bezpieczeństwo kierowcy i pasażerom. Nie są o tym jednak przekonane ciężarne Polki. Dosyć powszechna jest w naszym kraju obawa, że pas uciska nadmiernie brzuch. W konsekwencji kobiety zapinają pasy w sposób nieprawidłowy lub korzystają z prawnego przyzwolenia i nie zapinają ich wcale. – Prowadzone już w latach 70. XX wieku badania wykazały, że takie podejście jest błędne i naraża na śmiertelne niebezpieczeństwo i matkę, i dziecko – mówi Paweł Kurpiewski, biochemik zderzeń, inicjator kampanii społecznej Ciąża i Pasy. – Brak informacji o tym, jak prawidłowo zapinać pasy w ciąży, na co zwracać uwagę, w którym momencie zrezygnować z prowadzenia samochodu, jakich błędów nie popełniać, powoduje chaos informacyjny. Kampania Ciąża i Pasy ma uświadomić, że pasy powinny zawsze być prawidłowo zapięte. Bez tego nawet niegroźna stłuczka może doprowadzić do poważnych konsekwencji i problemów z utrzymaniem ciąży – przekonuje.
Anatomia i testy zderzeniowe
Analizy wypadków samochodowych z udziałem kobiet w ciąży oraz badanie szkód powstałych na ich skutek były prowadzone na wielką skalę w USA w latach 70. XX wieku. Ze statystyk wynika, że wypadki samochodowe odpowiadają za 70,4 proc. urazów u kobiet w ciąży. Podczas kolizji aż 80 proc. ciężarnych, które nie zapięły pasów, doświadczyło poważnych obrażeń. Skąd tak wnikliwe analizy?
– W USA poszkodowani w wypadkach samochodowych mogą ubiegać się o wypłatę ubezpieczenia. Dotyczy to także kobiet w ciąży. Baza wniosków z opisami zdarzeń jest bardzo solidnym materiałem do opracowania takich statystyk – mówi Paweł Kurpiewski. – Wypływające z nich wnioski potwierdzają testy zderzeniowe – dodaje.
Najczęściej popełnianym przez kobiety w ciąży błędem przy zapinaniu pasów jest przekładanie części lędźwiowej pasa za plecy. W takim układzie górna część pasa krzyżuje się na klatce piersiowej, powodując, że dolna część ciała jest niezabezpieczona. Zdarza się też, że pas jest zbyt luźny lub źle ustawiony na ramieniu albo luźno ułożony na brzuchu. Te drobne, wydawałoby się, szczegóły mają w trakcie stłuczki czy wypadku ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa matki oczekującej narodzin dziecka, a mogą nawet decydować o przeżyciu kraksy.
Dobrze zapięte
Jak zatem prawidłowo zapinać pasy? Część górna powinna przechodzić na ukos przez środek ramienia i między piersiami. W tym przypadku bardzo ważna jest odpowiednio dobrana wysokość umocowania pasa, którą należy dostosować do wzrostu. Dolna część pasa bezpieczeństwa powinna być oparta na kolcach biodrowych przednich miednicy (pod brzuchem). Kolce łatwo wyczuć z przodu na biodrach pod zaokrągleniem kości miednicy. Oparty na kolcach pas chroni zawartość miednicy, nie uciska brzucha i zabezpiecza matkę przed wyślizgnięciem się podczas wypadku. Pas na całej swej długości powinien być napięty, nieposkręcany i gładko przylegać do ciała. Jeśli zdarzy się, że w samochodzie zamki pasów są umieszczone na zbyt długich paskach lub budowa ciała uniemożliwia prawidłowe ich zapięcie (dolna część przechodzi za wysoko, uciskając brzuch) można użyć specjalnego adaptera.
– Taka potrzeba zdarza się jednak rzadko. Z reguły prawidłowe zapięcie pasów w samochodach jest możliwe, choć w tych wyjątkowych sytuacjach wybór adaptera to również ważna kwestia. Na rynku naleźć można wiele pseudoadapterów. Z tych dostępnych na rynku polskim obecnie tylko dwa spełniają normy bezpieczeństwa – przestrzega Paweł Kurpiewski. Prezentowany przez niego adapter wygląda jak płaska podkładka (na niej się siada) z zapięciem obniżającym pas pod brzuchem z przodu. Inne konfiguracje nawet przy drobnej kolizji mogą spowodować szkody. W sytuacji kolizji pod wpływem uderzenia najczęściej dochodzi do odklejenia się łożyska, a także innych urazów. Warto pamiętać, że bezpieczna odległość brzucha od kierownicy to ok. 25 cm. Pod koniec ciąży, kiedy kobieta nie jest w stanie dosięgnąć stopami pedałów z powodu rozmiarów brzucha, lepiej zrezygnować z prowadzenia samochodu.
Marzeniem Pawła Kurpiewskiego jest, aby kampania Ciąża i Pasy doprowadziła do zmiany obowiązującego prawa. Ważne jest też uświadomienie oczekującym narodzin dziecka matkom i ich bliskim, jak istotna to dla nich sprawa. Temat zapinania pasów jest rzadko poruszany podczas zajęć w szkołach rodzenia, sporadycznie mówią o tym położne czy lekarze prowadzący ciąże.
Informacje o akcji Ciąża i Pasy oraz filmiki z instrukcjami, jak poprawnie korzystać z pasów bezpieczeństwa w ciąży, można znaleźć na ciazaipasy.pl.•
Redaktorka działu „4 strony kobiety"
Absolwentka muzykologii na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Współzałożycielka Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa, w którym koordynowała projekty „Cztery żywioły" (cykl zajęć dla dzieci w gorszej sytuacji materialno-rodzinnej), wystawę fotografii naukowej „Mikro-Makro. Skale wszechświata" i cykliczne spotkania Śląskiej Kawiarni Naukowej w Katowicach. Autorka tekstów w miesięczniku „Mały Gość Niedzielny". Od 2018 r. w „Gościu Niedzielnym" prowadzi dział Cztery Strony Kobiety. Mama bliźniąt i żona Tomasza. Gra na skrzypcach w zespole Dobre Ludzie. Żegluje, eksperymentuje w kuchni, a od czasu do czasu wyrusza do dalekich krajów (m.in. Uganda, Islandia i Indie), by poznawać nowych ludzi, smaki, zapachy i miejsca.