Samodyscyplino, pobudka!

Między tym, co „muszę”, a tym, co „chciałbym”, jest przestrzeń dla myślenia, z której trzeba skorzystać.

Agata Puścikowska

|

07.05.2020 00:00 GN 19/2020

dodane 07.05.2020 00:00
15

Poluzowane zasady izolacji. Można to, można tamto. I co? I wiele osób odczytuje słowo „można” jak „trzeba”, a nawet „bardzo trzeba”. Innymi słowy, gdy otwarto galerie i większe sklepy, gromady spragnionych mebli ludzi, bo przecież izolacja pozbawiła ich foteli, łóżek i kredensów, ruszyła na zakupy. Bo po prostu meble pokończyły się jak ryż oraz makaron. Dlatego trzeba, pod karą braku osłonki na doniczkę i nowego garnka, stanąć w kilometrowej kolejce i kupować. Oczywiście należy też latać po kiecki, bo koronawirus wymiótł z szafy wszystkie. I trzeba łazić po sklepach ogrodniczych, wybierając godzinami grabie i inne szpadle. Bo te z ubiegłego roku już nie działają.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Zapisane na później

Pobieranie listy