FOMO – brzmi jak potwór

Taki z „Ulicy Sezamkowej” – włochaty, miękki, może trochę dziwny. Ale niegroźny. Niestety, to nie jest bajka. FOMO to rzeczywiście potwór, który małymi kroczkami kradnie życie nasze i naszych dzieci.

Tomasz Rożek Tomasz Rożek

|

20.02.2020 00:00 GN 08/2020

dodane 20.02.2020 00:00

Biologia zawsze była w tyle za technologią. Szybciej zmieniamy otoczenie, niż się do niego dostosowujemy biologicznie. Gdy nasi wcześni przodkowie zawędrowali z ciepłej Afryki do zimnej Europy, ich inteligencja umożliwiła im przetrwanie, bo nauczyli się robić ciepłe ubrania. Wykorzystali potencjał mózgu. Dzisiaj ten sam potencjał – to, co jest w mózgu „zaprogramowane” – doprowadza nas do ruiny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek Tomasz Rożek Doktor fizyki, dziennikarz naukowy. Założyciel i prezes Fundacji Nauka To Lubię. Autor wielu książek o tematyce popularnonaukowej. Obecnie stały współpracownik „Gościa Niedzielnego”.

Zapisane na później

Pobieranie listy