Termin pierwszego czytania projektu "Zatrzymaj aborcję" nie został jeszcze wyznaczony

Nie wiadomo na razie, kiedy projekt "Zatrzymaj aborcję" będzie omawiany w Sejmie. Termin pierwszego czytania nie został jeszcze wyznaczony - poinformowano KAI w Centrum Informacyjnym Sejmu. Czekając na to rozstrzygnięcie, Lewica zapowiada powrót do proaborcyjnych czarnych protestów, działacze pro-life z kolei zachęcają do nagłaśniania wśród posłów poparcia dla obywatelskiego projektu.

02.12.2019 15:13 KAI

dodane 02.12.2019 15:13
12

Na obecnym etapie nie wiadomo zatem, jakie będą dalsze losy inicjatywy "Zatrzymaj aborcję". Znane są jedynie ramy czasowe, gdyż określa je ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli. Pierwsze czytanie musi się odbyć do 12 maja, bo wtedy upłynie sześć miesięcy od pierwszego posiedzenia nowej kadencji Sejmu.

Zgodnie z art. 4 ust. 3 projekt ustawy, w stosunku do którego postępowanie ustawodawcze nie zostało zakończone w trakcie kadencji Sejmu, w której został wniesiony, jest rozpatrywany przez Sejm następnej kadencji bez potrzeby ponownego wniesienia projektu ustawy. W takim wypadku Marszałek Sejmu zarządza ponowne drukowanie projektu ustawy oraz jego doręczenie posłom.

W tle jest także spór o komisję polityki społecznej i rodziny. To w niej projekt "Zatrzymaj aborcję" leżał w poprzedniej kadencji. Nie zajęła się nim nawet specjalnie do tego powołana podkomisja nadzwyczajna. Jej członkowie nie spotkali się ani razu na formalnym posiedzeniu.

Na przewodniczącą komisji w bieżącej kadencji została wybrana (także głosami posłów PiS) posłanka Lewicy Magdalena Biejat, otwarcie domagająca się prawa do aborcji na życzenie. Po kilku dniach PiS zdecydował jednak, że ją z tej funkcji odwoła. Nie wiadomo jednak, kiedy to się stanie, gdyż nie ma daty najbliższego posiedzenia komisji. Terminy prac komisji są zbieżne z posiedzeniami Sejmu, ale te nie zostały jeszcze ustalone przez Marszałka Sejmu.

"Zatrzymaj aborcję" jest obywatelską inicjatywą ustawodawczą zgłoszoną przez komitet inicjatywy ustawodawczej o tej samej nazwie. Projekt został złożony w Sejmie 30 listopada 2017. Jego celem jest wykreślenie z ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży tzw. przesłanki eugenicznej, pozwalającej na aborcję dzieci, u których stwierdzono podejrzenie nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Pod projektem podpisało się 850 tys. Polaków.

2 / 2

Zapisane na później

Pobieranie listy