Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana

Wszelkie dane wskazują na to, że adresaci listu byli chrześcijanami, którzy wywodzili się z judaizmu.

Wyrośli w rozważaniu treści Starego Testamentu i bliskie im było to, co przekazywała obecna tam tradycja mądrościowa, w której istotna była relacja ojciec–syn, nauczyciel–uczeń. To dlatego autor listu, sam doskonale obeznany z treścią Biblii, zakłada, że znają ją również adresaci. Pełnymi garściami sięga zatem do Starego Testamentu, cytując bądź subtelnie nawiązując – tylko w czytanym dziś fragmencie – do ksiąg Przysłów, Mądrości, Syracha, Powtórzonego Prawa czy Drugiej Machabejskiej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Niemirski