Zdobyte armaty

Pistolet bez zamka, wymierzony w pierś wyrwanego ze snu niemieckiego kapitana, hrabiego von Gössa, był oświetlony tylko mdłym blaskiem karbidówki. – „Hande hoch”! – syknął powstaniec Franciszek Walter. Tak zaczęło się starcie w Paprocanach w 1919 roku.

Przemysław Kucharczak, „Gość Niedzielny”

|

16.08.2019 20:00 Czas odwagi

dodane 16.08.2019 20:00
1

Ta nocna akcja była jednym z największych sukcesów polskich Ślązaków w I powstaniu śląskim. Słabo uzbrojeni powstańcy kompletnie zaskoczyli obsługę baterii artylerii polowej Grenzschutzu w tej dzisiejszej dzielnicy Tychów. Większość Niemców nie zdążyła nawet sięgnąć po broń.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Przemysław Kucharczak, „Gość Niedzielny”

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY