Pokusa federalna

Polska nam się zaklinowała. Czy wyjściem z kryzysu może być oddanie większej władzy regionom?

Wszystko zaczęło się w sieci. Takie czasy. Zanim pomysłodawcy projektu Zdecentralizowana Rzeczpospolita pokazali się publicznie, gotowy był nie tylko statut stowarzyszenia, ale projekt Karty Wojewódzkiej i proponowanych zmian ustrojowych. Potem w mediach pojawiło się coś na kształt manifestu programowego. Przygotowali go ludzie spoza dwóch głównych obozów politycznych, nieaspirujący do władzy, na co dzień zajmujący się zarządzaniem, historią, nowymi technologiami. Zalicytowali ostro: „A co gdybyśmy odpowiedzialność za dzielące nas kwestie sporne przekazali władzom samorządowym?”. Projekt Zdecentralizowanej Rzeczpospolitej przesunąłby Polskę w stronę państwa federacyjnego. Zapewne tak się nie stanie, bo trudno sobie wyobrazić, by któraś z partii zechciała skorzystać z oferty założycieli Inkubatora Umowy Społecznej (tak nazywa się stowarzyszenie firmujące projekt). Ale pokusa federalna może rosnąć z każdym miesiącem trwania konfliktu blokującego Polskę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko