– Wiedzieliśmy, że to troszkę niemożliwe – mówi 17-letnia Liwia Baran z Piekar Śląskich. Od blisko trzech lat starała się, by pojechać na Światowe Dni Młodzieży do Panamy. „Troszkę niemożliwe” właśnie stało się faktem.
Czego szukam? Dobre pytanie – zastanawia się Mateusz Żurek, który jedzie do Panamy z grupą z Piekar Śląskich. – Chcę umocnić się w wierze, głównie to. Wziąć udział w spotkaniu z Ojcem Świętym. W Krakowie papież bardzo fajnie mówił, że nie możemy siedzieć na kanapie. To mnie natchnęło, żeby pojechać.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.