Człowiek ze strzykawką

Pielęgniarz Niels Högel przez 5 lat bezkarnie zabijał pacjentów. Mimo podejrzeń władze szpitali nie interweniowały.

Jakub Jałowiczor

|

03.01.2019 00:00 GN 1/2019

dodane 03.01.2019 00:00
3

Proces Högla ruszył w listopadzie. Cała sprawa zaczęła się jednak kilkanaście lat wcześniej. 22 czerwca 2005 r. pielęgniarka zauważyła, jak Högel bez polecenia lekarza wstrzykuje Dieterowi M. ajmalinę, substancję, która może wywołać arytmię serca i śmierć. Następnego dnia pacjent zmarł. Mimo to władze szpitala ani nie zawiadomiły policji, ani nie odsunęły Högla od pracy. Wieczorem pielęgniarz zabił jeszcze raz. Dopiero wtedy został aresztowany. W czasie śledztwa wyszło na jaw, że już kilka lat wcześniej współpracownicy pielęgniarza zauważyli, że na jego dyżurach umiera zastanawiająco wielu pacjentów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor

Zapisane na później

Pobieranie listy