Walka (z) rozumem

Gdy rozum śpi – budzą się odloty, głupoty i śmieszności. A wiele osób idzie za nimi jak po sznurku.

Agata Puścikowska

|

26.07.2018 00:00 GN 30/2018

dodane 26.07.2018 00:00
0

Nic nie powinno już dziwić uważnego obserwatora życia publicznego. A mimo to czasem dzieje się tak, że wcześniejsze doświadczenia i obserwacje zachowań dziwnych i dziwacznych idą w zapomnienie. Bo okazuje się, że skala dziwności znów się poszerzyła i wydłużyła. Może to i dobrze, bo takie sytuacje są czymś w rodzaju treningu: wskazują, czy jesteśmy już tak nasyceni dziwactwem, że nie robi na nas wrażenia, czy też jednak zachowujemy zdrowy rozsądek, krytycyzm i rozum. Więc na kolejne dziwactwo reagujemy śmiechem, wzruszeniem ramion, zakłopotaniem czy przerażeniem: co też jeszcze przyjdzie nam w życiu zobaczyć i usłyszeć?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska

Zapisane na później

Pobieranie listy