Na szczycie klimatycznym w Bonn polska delegacja przedstawiła szereg innowacyjnych rozwiązań, które mogą pomóc w realizacji globalnego porozumienia klimatycznego.
W Bonn od 6 do 17 listopada odbywał się COP23, czyli coroczny szczyt klimatyczny ONZ. Jednym z podstawowych celów tego wydarzenia było osiągnięcie postępu w kształtowaniu zasad wdrażania porozumienia paryskiego, które mają być przyjęte podczas COP24 w 2018 r. w Katowicach. Wśród uczestników konferencji znalazła się również polska delegacja, na której czele stanął minister środowiska prof. Jan Szyszko.
Neutralność klimatyczna
Przed 2015 r. podstawowym dokumentem międzynarodowym regulującym kwestię walki ze zmianą klimatu był protokół z Kioto, który nakładał na sygnatariuszy restrykcyjne normy ograniczenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Choć Polska zastosowała się do przewidzianych w protokole norm, radykalne ograniczenie emisji w przypadku krajów silnie uprzemysłowionych – do jakich należymy – może być ciosem w gospodarkę, który odczują Polacy.
W 2015 r. podczas szczytu COP21 podpisano Porozumienie paryskie, które wprowadza do światowej walki ze zmianą klimatu nowy termin: „neutralność klimatyczna”. Zgodnie z umową z Paryża walka ze zmianą klimatu będzie koncentrować się nie tyle na ograniczaniu emisji dwutlenku węgla, ile na równoważeniu obecności gazów cieplarnianych w atmosferze. Porozumienie wzywa do redukcji emisji gazów cieplarnianych tak szybko, jak to tylko możliwe. Co najważniejsze, działania zmniejszające emisję będą podejmowane przez wszystkie strony umowy, z poszanowaniem ich specyfiki i możliwości społeczno-gospodarczych. W czasie szczytu w Bonn polska delegacja przedstawiła swoje rozwiązania, które pozwolą zbilansować ilość dwutlenku węgla w atmosferze.
Polskie technologie ekologiczne
Wokół jakich tematów koncentrowała się polska misja na COP23? Część z nich dotyczyła nowoczesnych ekologicznych technologii wdrażanych przez polskie firmy. Wiele z nich może skutecznie wpływać na łagodzenie zmian klimatu. Wśród prezentowanych rozwiązań znalazły się m.in. produkcja energii odnawialnej z biomasy, zastosowanie nowoczesnych systemów solarnych, ale również innowacyjne rozwiązania w zakresie energooszczędnego budownictwa i budownictwa drewnianego. Wkrótce w fazę realizacji wejdzie m.in. przygotowany przez Ministerstwo Środowiska wspólnie z Lasami Państwowymi program „Polskie domy drewniane – Żyj w zgodzie z naturą”. Drewno jest najbardziej ekologicznym budulcem, to materiał w pełni naturalnie odnawialny. Budowa średniej wielkości domu jednorodzinnego z drewna emituje do atmosfery ponad 5 ton CO2 mniej niż budowa tej samej wielkości domu metodami tradycyjnymi.
Lasy – nasze bogactwo
Innym rozwiązaniem zaprezentowanym w Bonn przez przedstawicieli Polski była koncepcja leśnych gospodarstw węglowych. Jak wiadomo, rośliny zielone, aby przeprowadzić proces fotosyntezy, pochłaniają z atmosfery dwutlenek węgla, produkując przy okazji tlen. Dzięki temu las we wszystkich swoich warstwach staje się wielkim naturalnym magazynem węgla, jednocześnie redukując zawartość CO2 w powietrzu. Ten naturalny mechanizm chcą wykorzystać Ministerstwo Środowiska i Lasy Państwowe w realizacji porozumienia paryskiego.
Celem projektu jest zwiększenie pochłaniania dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych przez lasy w efekcie działań dodatkowych w leśnictwie. Przyczyni się to do kompensowania wzrostu CO2 powodowanego rozwojem gospodarczym.
Projekt pilotażowy Leśne Gospodarstwa Węglowe będzie realizowany do końca 2026 roku w kilkudziesięciu nadleśnictwach w Polsce.
Bezodpadowa energetyka węglowa
Polski system energetyczny w znacznej mierze jest oparty na węglu. Radykalne ograniczenie roli tego surowca oznaczałoby dla naszego kraju poważne skutki gospodarcze. Jednym z rozwiązań przedstawionych w Bonn przez polską delegację jest bezodpadowa energetyka węglowa. Jej koncepcję przedstawił wiceminister środowiska Paweł Sałek. Polega ona na uzdatnianiu do ponownego użycia minerałów powstałych w procesie energetycznego spalania węgla. Odpady takie – po odpowiedniej obróbce – mogą być ponownie wykorzystywane m.in. w budownictwie.
– Węgiel jest ważnym elementem gospodarki i produkcji energii. Popioły, które powstają w trakcie spalania, można z powodzeniem wykorzystywać m.in. w sektorze budowlanym – powiedział wiceminister Paweł Sałek. Zgodnie z przytoczonymi w czasie szczytu danymi na świecie rocznie jest wytwarzane 1,2 mld ton popiołów. Zdaniem dr. inż. Tomasza Szczygielskiego z Politechniki Warszawskiej skuteczne wykorzystanie tych odpadów jako spoiwa w budownictwie pozwoliłoby ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery aż o 500 milionów ton rocznie.
Promowana przez Polskę na szczycie w Bonn bezodpadowa energetyka węglowa wpisuje się nie tylko w realizację postulowanej w porozumieniu paryskim neutralności klimatycznej, ale również w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym, tzw. circular economy. Aby ta koncepcja znalazła powszechne zastosowanie w praktyce, potrzebna jest większa współpraca górnictwa i sektora energetycznego z przemysłem budowlanym i infrastrukturalnym.
Od biomasy do biowęgla
Kolejnym wydarzeniem na szczycie COP23 w Bonn było spotkanie zatytułowane „Biowęgiel jako efektywny sposób na ograniczenie CO2”. Jak wyjaśniał prof. Rafał Kobyłecki z Politechniki Częstochowskiej, biowęgiel to przetworzona chemicznie biomasa – rodzaj paliwa, które może faktycznie ograniczyć ilość emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla. Jednak jego zastosowanie jest znacznie szersze. Biowęgiel może być również wykorzystywany jako paliwo do węglowych ogniw paliwowych, jako dodatek do nawozów, selektywny sorbent czy też środek poprawiający retencję wody w glebie. Jego obecność w glebie ma pozytywny wpływ na wzrost roślin poprzez poprawę przyswajalności mikroelementów.
Za rok w Katowicach
Duża aktywność polskiej delegacji na COP23 w Bonn ma ogromne znaczenie nie tylko z praktycznego, ale również z wizerunkowego punktu widzenia. Już w grudniu przyszłego roku kolejny szczyt klimatyczny – COP24 – odbędzie się w Katowicach, stolicy największej w Polsce aglomeracji i jednego z największych w Europie regionów przemysłowych. Podczas szczytu klimatycznego w Bonn zostały przygotowane kierunki negocjacji, jakie tam zostaną podjęte.
– Nie ulega wątpliwości, że szczyt w Bonn to przejście między Paryżem, gdzie wynegocjowano globalne porozumienie klimatyczne, a przyszłoroczną konferencją COP24 w Katowicach. Będzie ona bardzo istotna, ponieważ w stolicy Górnego Śląska musimy wyznaczyć mapę drogową realizacji globalnej umowy klimatycznej, która zacznie obowiązywać od 2020 roku – skomentował znaczenie tegorocznego szczytu minister środowiska prof. Jan Szyszko.
Partnerem artykułu jest