Franciszek nadawał na falach, które młodzież doskonale rozumiała

Podczas pielgrzymki Franciszka do Polski, gdy stał otoczony morzem młodych, musieliśmy przyzwyczaić się do tego, że ma prawo być inny niż poprzednicy.

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz

|

01.05.2025 00:00 GN 18/2025

dodane 01.05.2025 00:00

Pielgrzymce Franciszka do Polski towarzyszyło nieustanne porównywanie do wizyt w ojczyźnie Jana Pawła II. A jednak papież znany z niekonwencjonalnych zachowań i wykraczania poza protokół czuł się dobrze nad Wisłą. Dlaczego? Bo otoczony był morzem młodzieży. Nadawał na falach, które młodzież doskonale rozumiała. „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7) – przypominał na każdym kroku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.

Zapisane na później

Pobieranie listy