Chrzestny to nie wróżka

Od czasu do czasu emocje opinii publicznej rozpalają opisy „złych księży”, którzy biednym ludziom odmawiają sakramentów.

Agata Puścikowska Agata Puścikowska

|

10.08.2017 00:00 GN 32/2017

dodane 10.08.2017 00:00
11

Od czasu do czasu emocje opinii publicznej rozpalane są do czerwoności opisami „złych księży”, którzy biednym ludziom odmawiają sakramentów. Przy czym słowo „biedny” nie oznacza „ubogi”, ale „źle potraktowany”. Źle, czyli nie tak, jak to sobie wyobraża penitent. Źle, czyli bez ochów i achów, które z pewnością powinny towarzyszyć samej tylko chęci łaskawego wejścia do kościoła. Bo o świadomym przyjęciu sakramentu, w sytuacji gdy ktoś na co dzień po prostu do kościoła nie chodzi, mówić trudno.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska Agata Puścikowska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.

Zapisane na później

Pobieranie listy