Pasterz w jądrze ciemności

Do dziś nie beatyfikowano ani jednego męczennika urodzonego w Stanach Zjednoczonych. We wrześniu na ołtarze trafi jednak ksiądz, który wrócił na misję, choć znajdował się na liście celów szwadronów śmierci.

Jakub Jałowiczor

|

30.03.2017 00:00 GN 13/2017

dodane 30.03.2017 00:00
2

Ksiądz Stanley Rother wiedział, że jest przeznaczony na śmierć. Od pewnego czasu ludzie z jego parafii znikali bez śladu. Gdy pojechał do swoich rodzinnych Stanów Zjednoczonych, zachęcano go, żeby został. – Pasterz nie może uciekać na pierwszy sygnał o zagrożeniu – odpowiedział. Wrócił do Gwatemali i zginął.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor

Zapisane na później

Pobieranie listy