Cichy bohater

Przez ponad dwa lata torturowali go najokrutniejsi kaci Mokotowa. Gdyby abp Antoni Baraniak dał się złamać, kard. Wyszyński trafiłby do więzienia, a Karol Wojtyła być może nigdy nie zostałby papieżem.

W dawnym areszcie przy ul. Rakowieckiej otwarto ekspozycję poświęconą śp. abp. Antoniemu Baraniakowi. W pomalowanej na biało celi z okratowanymi oknami na razie znajduje się tylko obraz przedstawiający duchownego, ale z czasem będą tam umieszczane kolejne związane z nim przedmioty. Dyrektor niedawno otwartego Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych dr Jacek Pawłowski zapewnia, że instytucja dysponuje łóżkiem biskupa, jego ornatami, a także szafą z ukrytym ołtarzem, przy którym kapłan sprawował Mszę św. w domu zakonnym w Marszałkach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Kalbarczyk