Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Szczęśliwy podział

Trzeba żyć w niezgodzie – na zło.

Polacy są podzieleni – ubolewają „autorytety”. A owszem. Polacy kłócą się o wiele rzeczy, o które świat się nie kłóci – o aborcję, in vitro, seksedukację, homozwiązki, homośluby, gender, eutanazję i inne takie. Polacy nie są jak, dajmy na to, Holendrzy czy inni Belgowie, którzy te rzeczy zgodnie uważają za prawa człowieka. Tam panuje ład i harmonia, tolerancja i szacunek. Jeśli się tam o coś troskają, to o powiększenie liczby uprawnionych do eutanazji (ostatnio tej łaski dostąpili alkoholicy). Kłopoczą się o aborcję, owszem, ale w dzikich krajach – na przykład w Polsce. A żeby kwestionować takie rzeczy jak in vitro, to im nawet przez myśl nie przejdzie. Dzieci w szkołach seksualizuje się tam obowiązkowo, a publiczny sprzeciw wobec promocji homoseksualnego stylu życia stanowi wskazanie do leczenia psychiatrycznego. Kościół tam u nikogo nie wywołuje sprzeciwu, bo go tam nie zauważają. Więc jest sielanka, przedsionek nowego wspaniałego świata.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy