Papczyński ratuje

Ojciec Stanisław Papczyński dotarł do najdalszych zakątków świata. W modlitwach wzywają go ludzie ubodzy, odrzuceni, mający problemy z nauką i bezskutecznie oczekujący potomstwa

Na początku XX wieku założone przez niego w 1673 roku zgromadzenie księży marianów umierało. Został tylko jeden sędziwy zakonnik. Kiedy przygotowywał już dwie trumny – jedną dla siebie, a drugą dla zgromadzenia – zgłosił się do niego pewien profesor Akademii Duchownej w Petersburgu – ks. Jerzy Matulewicz. Chciał wstąpić do wspólnoty i działać na rzecz jej odnowienia po kasacie przez carskie władze. Obecnie prawie 500 marianów pracuje w 20 krajach na wszystkich kontynentach. A ich założyciel jest znany na świecie bardziej niż w swojej ojczyźnie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Zajączkowska