Giełdy w krainie czarów

Ostatnie tąpnięcie na światowych rynkach akcji pogłębiło przepaść między ekonomicznymi optymistami i pesymistami.

Katastroficzne tweety – „Kupujcie konserwy i wodę w butelkach w takich ilościach, byście w razie zamieszek nie musieli przez miesiąc wychodzić z domu”, „Byliśmy już blisko krachu w 2008 roku, ale to, co teraz nadchodzi, będzie 20 razy gorsze” – wysłane przez Damiana McBride’a, byłego rzecznika brytyjskiego ministerstwa skarbu, po sierpniowym czarnym poniedziałku na światowych giełdach są charakterystyczne dla tej – mniejszościowej – grupy ekonomistów, która skupia czarnowidzów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jerzy Szygiel