Istnieje w Rzymie pradawna tradycja, zgodnie z którą pobożni chrześcijanie w każdy dzień Wielkiego Postu odwiedzają inny kościół Wiecznego Miasta. George Weigel, amerykański teolog i biograf Jana Pawła II podążył tym pielgrzymkowym szlakiem. Jak później wyznał, był to najlepszy Wielki Post w jego życiu. Owocem tego czasu są jego komentarze do czytań biblijnych i brewiarzowej liturgii godzin. George Weigel wydał je w książce pt. „Rzymskie pielgrzymowanie”, która właśnie ukazała się po polsku nakładem wydawnictwa M.
Użytkownik Gosc.pl każdego dnia tegorocznego Wielkiego Postu znajdzie tu kolejny fragment tej książki.

Sobota trzeciego tygodnia Wielkiego Postu - stacja u św. Zuzanny

Regularne wyznawanie grzechów to także – jak mówi papież – istotny element naszego upodabniania się do Chrystusa, gdyż Krzyż Chrystusa to źródło pojednania Boga z ludzkością.

Jan Paweł II w posynodalnej adhortacji apostolskiej z 1984 roku Reconciliatio et paenitentia w charakterystyczny dla siebie sposób starał się przemodelować myślenie Kościoła o „chodzeniu do spowiedzi” i przyjmowaniu sakramentu pokuty: to, co czasami wydaje się dziwną lub tajemniczą katolicką praktyką, należy rozumieć – wyjaśniał papież – w kategoriach osobistego dramatu każdego ludzkiego życia, jakim jest dramat wolności. Jeśli bierzemy na poważnie wolność, oznacza to także, że bierzemy na poważnie nadużycie wolności, czyli grzech. A jeśli bierzemy na poważnie grzech, musimy też umieć nazwać rany, jakie nam zadaje w naszym życiu, to dopiero bowiem stanowi pierwszy krok do ich zaleczenia. I dlatego, jak naucza Jan Paweł II, już sam fakt, że ktoś klęka, by nazwać swoje rany, przydaje mu godności. Wyznanie grzechów wcale nie pomniejsza ani nie dehumanizuje człowieka; przeciwnie, wyzwala go i uszlachetnia.

Regularne wyznawanie grzechów to także – jak mówi papież – istotny element naszego upodabniania się do Chrystusa, gdyż Krzyż Chrystusa to źródło pojednania Boga z ludzkością. Więcej, sama geometria krzyża streszcza w sobie dwa wymiary pojednania, których pragnie każda wrażliwa dusza: pionowa belka wbita w ziemię i zwrócona ku górze symbolizuje naszą potrzebę pojednania z Bogiem, a belka poprzeczna wskazuje na nakaz pojednania się z bliźnimi. Jako jednostki pragniemy przebaczenia ze strony Boga za przewiny, które niesiemy indywidualnie w naszej wędrówce przez życie; jako jedna ludzka rodzina musimy przebaczać sobie nawzajem. Oba te dążenia znajdują swoje ucieleśnienie w Krzyżu.

W wywiadzie udzielonym w roku 2011 pewnej lokalnej gazecie kardynał Francis E. George OMI, arcybiskup Chicago, powiedział, że teraz, kiedy jest już w połowie ósmej dekady swego życia, pragnie poświęcić się bardziej jako kapłan posłudze spowiedzi. „Najważniejsze rozmowy na naszej planecie mają miejsce w konfesjonale – powiedział kardynał. – Tam właśnie spotyka się duszę, która obnaża się całkowicie przed Bogiem i pokazuje się w całej prawdzie, a spowiednik jest tego świadkiem. To Bóg przebacza w konfesjonale, ale kapłan jest tego świadkiem i stara się w tym pomóc człowiekowi. Jeśli uda mi się zrobić to dobrze i pomóc chociażby tylko kilku osobom, będę mógł powiedzieć Panu, że przynajmniej kilka rzeczy zrobiłem jak należy”. Penitenci kardynała będą zaś mogli przybliżyć się do chwały Pana oczyszczeni, jak Mojżesz, Aaron i kapłani Starego Przymierza.

Dobrze nam znana przypowieść o faryzeuszu i celniku, czytana w Ewangelii przeznaczonej na dzień dzisiejszy, rzuca jeszcze więcej światła na dramat ludzkiej wolności uobecniany w przyjęciu sakramentu pokuty i manifestujący się w nazwaniu swoich grzechów, skrusze za grzechy, przyjęciu pokuty i otrzymaniu rozgrzeszenia. Pokorny celnik, który w oczach swoich ziomków uchodził za zdrajcę, ponieważ zbierał podatki dla pogańskiego okupanta, jest podobny do Samarytanki przy studni, o której Kościół nam czytał ubiegłej niedzieli i której rozmowa z Jezusem wprowadziła kontekst duchowy dla całego trzeciego tygodnia Wielkiego Postu. Podobnie jak ona mogła poprosić Jezusa o wodę żywą, ponieważ pragnął jej wiary, tak samo i celnik może prosić Boga o miłosierdzie, ponieważ Bóg pragnie jego nawrócenia i przyznania się do własnej grzeszności. Przyjąć dar skruchy – oto kolejna cnota, której musimy się nauczyć w czasie naszej wędrówki nawrócenia. Przyjmując ten dar j a k o dar, pielgrzym przekonuje się, że wyznanie grzechów to nie obowiązek narzucony z zewnątrz, lecz przywilej wynikający z sakramentu chrztu, którego pragnienie rodzi się we wnętrzu każdego z nas.

Wyznanie i przebaczenie grzechów powinny doprowadzić nas do przemiany życia – do tego, by żyć na podobieństwo męczenników: Zuzanny, Gabinusa, Felicyty i Witalisa, których relikwie czczone są w konfesji pod ołtarzem głównym dzisiejszej stacji. W czytaniu zaczerpniętym z pism Ojców Kościoła w dzisiejszej Godzinie Czytań wielki wschodni Ojciec Kościoła, Grzegorz z Nazjanzu, przedstawia refleksję nad odznaczającym się mniejszym dramatyzmem, aczkolwiek równie ważnym, wyrazem autentycznego nawrócenia. Ci, którzy otrzymują miłosierdzie przez nawrócenie lub sakramentalne rozgrzeszenie, muszą zacząć służyć Panu, obecnemu w najmniejszych spośród braci:

Odwiedzajmy Pana póki czas, pielęgnujmy Go i nakarmijmy, odziejmy Go i przygarnijmy do siebie, uczcijmy Go nie tylko stołem, jak niektórzy, czy olejkami, jak Maria, nie grobem, jak Józef z Arymatei, ani tym, co związane jest z pogrzebem, jak Nikodem, który tylko połowicznie kochał Chrystusa, nie złotem wreszcie, kadzidłem i mirrą, jak to uczynili Magowie przed tymi wszystkimi, których wymieniliśmy. Pan bowiem wszechrzeczy pragnie miłosierdzia, a nie ofiary [...]. Takie właśnie miłosierdzie okażmy Chrystusowi w ubogich, którzy leżą dziś rozciągnięci na ziemi, aby nas przyjęli, gdy stąd odejdziemy, do wiecznych przybytków, w samym Chrystusie, Panu naszym, któremu chwała na wieki. Amen.

 

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

George Weigel

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Reklama

Najnowszy numer

Nowy numer 22/2024

2 czerwca 2024

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.

Odrzucona prawda i (żenująca) ideologia

Do trzech lat ma się to stać – ludzkość utraci zdolność odróżniania prawdy od fałszu. Strachliwy nie jestem, ale muszę przyznać, że porządnie mnie ostatnio nastraszyli. Oni – to znaczy naukowcy. Kanadyjscy naukowcy, o których badaniach zrobiło się bardzo głośno.

Więcej w Artykuł