Stosunki z Rosją są najgorsze od rozpadu Związku Sowieckiego, do czego przyczyniła się wojna na Ukrainie. Czy można mieć złe stosunki z Rosją, a poprawne z Rosjanami?
Co można w tej sytuacji zrobić? Czy należy kontynuować dialog z niezależnymi grupami społecznymi, organizować wymianę młodzieży, sprowadzać do Polski niezależnych naukowców, organizować przedsięwzięcia kulturalne, czy raczej należałoby uzależnić te kwestie od rozstrzygnięcia kilku zasadniczych spraw, m.in. oddania wraku i rzetelnego przeprowadzenia śledztwa smoleńskiego? Jest także problem, co robić ze stworzonymi w ostatnich latach instrumentami dialogu polsko-rosyjskiego, m.in. Grupą do Spraw Trudnych czy Centrum Dialogu i Porozumienia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.