Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Syria przestrzega Turcję przed interwencją

Damaszek ostrzegł w piątek Ankarę, że wprowadzenie wojsk tureckich na terytorium Syrii zostanie odebrane jako agresja. Syryjskie MSZ wezwało społeczność międzynarodową do "wyznaczenia granic awanturom" tureckiego kierownictwa.

Dzień wcześniej turecki parlament przyznał rządowi nowe uprawnienia w zakresie operacji militarnych w Syrii i w Iraku. Chodzi o interwencję zbrojną przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego (IS). Turecki parlament aprobował w przeszłości operacje w Iraku i Syrii wymierzone w kurdyjskich separatystów. Przyjęty w czwartek wniosek rozszerza te kompetencje, aby Ankara mogła reagować również na zagrożenie ze strony IS, które kontroluje znaczne tereny Iraku i Syrii.

Według syryjskiego MSZ ta turecka decyzja jest "agresją przeciwko członkowi założycielskiemu Organizacji Narodów Zjednoczonych".

Turcja szczególnie mocno wspiera opozycyjne ugrupowania syryjskie usiłujące obalić prezydenta Baszara el-Asada. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan w minionych dniach podkreślał, że jego kraj jest gotowy uczynić "wszystko, co konieczne" w celu walki z Państwem Islamskim. Zaznaczał zarazem, że doprowadzenie do upadku reżimu Asada pozostaje jednym z jego priorytetów.

Premier Turcji Ahmet Davutoglu zapewnił, że jego kraj uczyni wszystko, co w jego mocy, by w ręce dżihadystów z Państwa Islamskiego nie wpadło zamieszkane przez Kurdów syryjskie miasto Kobane (Ajn al-Arab) na granicy z Turcją.

Bojownicy IS na północy Syrii, którzy kontynuują marsz w pobliżu granicy tureckiej, otoczyli Kobane z trzech stron i znajdują się w odległości kilku kilometrów od centrum miasta. W minionych tygodniach przejęli kontrolę nad setkami okolicznych wiosek, zmuszając ponad 150 tys. syryjskich Kurdów do ucieczki do Turcji.

IS kontynuuje działania zbrojne mimo nalotów prowadzonych przez międzynarodową koalicję pod dowództwem USA.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama