Towarzystwo Naukowe Płockie specjalną sesją naukową upamiętniło 100. rocznicę wybuchu I wojny światowej.
O Płocku i okolicach w czasie działań wojennych w latach 1914–1918 mówiono podczas czterech wykładów i dyskusji panelowej. Marian Chudzyński, przewodniczący sekcji historycznej TNP, opowiadał o sytuacji w Płocku w czasie wybuchu i trwania wojny.
Historycy wskazywali także ważne źródła archiwalne dotyczące okresu wojny. Wśród nich za niezwykle cenne uznano „Pamiętniki płocczanki” Marii Macieszyny, o których mówiła dr Anna Stogowska. – W Płocku powołano komitet obywatelski, którego przewodniczącym był ks. Ignacy Lasocki. Komitet miał przede wszystkim zaprowadzić porządek w mieście, bo policjanci zostali wcieleni do armii. Brakowało jedzenia, więc komitet zajmował się także problemami żywnościowymi – opowiadał Chudzyński. Przypomniał, że po raz pierwszy Niemcy przybyli do Płocka 13 sierpnia. Na ratuszu zawiesili flagę niemiecką, a dwa dni później zniszczyli małe mosty drogowe i słupy telegraficzne. Historycy ukazywali przede wszystkim, jak wyglądało codzienne życie płocczan i jakie panowały nastroje wśród nich. Ks. prof. Marian Grzybowski mówił o duchowieństwie płockim podczas wojennych wydarzeń. Organizatorem spotkania było Archiwum Państwowe w Płocku oraz sekcja historyczna Towarzystwa Naukowego Płockiego.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się