Gady morskie, daniele i historia

Nie da się ukryć, koniec wakacji już blisko, coraz bliżej.

Nostalgii z powodu końca sierpnia nie trzeba z góry się poddawać. Może remedium na nieunikniony smutek końca wakacji (czy też bliski początek roku szkolnego…) będzie połączenie wypoczynku z małą dawką edukacji? Tym razem proponuję wycieczkę na północny kraniec województwa opolskiego, w teren gmin Rudniki i Radłów. Lekko zahaczymy nawet o archidiecezję częstochowską. Śladów granic tu zresztą dostatek – tutaj przecież stykały się Cesarstwo Niemieckie z Rosją, a po I wojnie światowej niepodległa Polska z Rzeszą Niemiecką. Jednak bez obaw – nie zamierzam namawiać do przedzierania się wzdłuż brzegów Liswarty w celu pogłębiania doświadczeń historycznych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ak