Tak można w skrócie podsumować modlitewno-muzyczne spotkanie „Effatha” we wrocławskim DA „Wawrzyny”, które poprzedziło uroczystość Bożego Ciała.
Kolejna edycja dorocznego koncertu w kaplicy przy ul. Bujwida zrobiła na uczestnikach – bo trudno ich nazwać tylko słuchaczami – piorunujące wrażenie. Mocne dźwięki, ponowny wybór Jezusa Chrystusa na Pana swojego życia, gorąca modlitwa i pląsy nie pozwalały na bierne siedzenie w ławce. Chwilę wcześniej ks. Stanisław „Orzech” Orzechowski na zakończenie Mszy św. mówił o swoim marzeniu, by chrześcijanie – na wzór króla Dawida, radośnie tańczącego przed Arką Przymierza – częściej wielbili Boga modlitewnym tańcem. Już po chwili, podczas koncertu, marzenie się spełniło.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Combik