Choć był czas, że z ich kościoła pozostał tylko drewniany szkielet, oni się nie poddali. Zbierają pieniądze, bo w ich wsi Pan Bóg musi mieć gdzie mieszkać.
Mieszkańcy Karnieszewic i okolicznych miejscowości z parafii Sieciemin podjęli nie lada wyzwanie, bo kwota potrzebna na remont kościoła grubo przekracza ich możliwości. 400 parafian postanowiło jednak powalczyć o to, co dla nich najważniejsze. Jak się okazuje, ich marzenie powoli staje się faktem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.