Nowy numer 17/2024 Archiwum

Prymas orkiestra

Kościołowi nie zaszkodził jeszcze żaden ksiądz, który umarł z przepracowania. Tę zwięzłą deklarację ideową przypisuje się bp. Augustowi Hlondowi, późniejszemu prymasowi Polski.

Oddaje ona dobrze osobowość i styl życia samego kardynała – tytana pracy i zarazem człowieka głębokiej duchowości. Efekty jego „przepracowania” dla Kościoła widoczne i odczuwalne są zarówno na Śląsku, jak i w całej Polsce. A że siła oddziaływania Kościoła na życie społeczne w naszym kraju przekracza „średnią europejską”, owoce tej pracy należy oceniać nie tylko z perspektywy kościelnych instytucji, ale również ogólnonarodowych wydarzeń historycznych. Skromną próbą przybliżenia dorobku prymasa i jego wpływu na kolejne pokolenia jest ten specjalny dodatek GN. Okazją jest ogłoszony przez Sejmik Województwa Śląskiego Rok Kardynała Augusta Hlonda oraz przypadająca niedługo 65. rocznica śmierci prymasa. W pierwszej części Adam Śliwa, Piotr Sacha i Andrzej Grajewski wskazują na najważniejsze dzieła  zrealizowane przez księdza, potem biskupa Hlonda na Śląsku. W drugiej – prof. Jan Żaryn, Ewa K. Czaczkowska i ks. Artur Stopka pokazują działalność prymasa w kontekście zawirowań historycznych całego narodu polskiego. Łącznikiem między dwiema częściami jest tekst „Kardynał w dziurawych butach” Barbary Gruszki- -Zych. Rozmowa z panią Małgorzatą Herok, siostrzenicą Augusta Hlonda, pozwala lepiej zrozumieć, że wielkość prymasa tkwi nie tylko w tytanicznej pracy, ale również w pokorze, z jaką odnosił się do ludzi, i w dystansie do własnej osoby. Ujmujące były również nieudawana skromność i niechęć do przepychu, nawet jeśli niektórzy pouczali go, że człowiekowi na „takim stanowisku” zbyt ubogim być nie wypada. „Kiedy mieszkał w pałacu kardynalskim, to bez żadnych wygód. Miał tylko żelazne łóżko, szafę, stolik, krzesła. Jak jechał do Katowic objąć funkcję administratora diecezji, to rodzina się poskładała i kupiła mu buty, bo chodził w dziurawych. A potem jeszcze futro, żeby nie marzł zimą”, opowiada pani Małgorzata. Zarówno styl życia, nauczanie, jak i trudne wybory, jakich musiał dokonywać prymas Hlond – dziś kandydat na ołtarze – zasługują na bliższe poznanie i refleksję.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy