– Bóg przemówił do niego, a on nie zmarnował tego charyzmatu. Nie zatrzymał go dla siebie, ale mimo różnych trudności gromadził ludzi nie wokół siebie, ale wokół Chrystusa – mówił ks. Tomasz Tomaszewski.
Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki zostawił po sobie wiele. Założony przez niego Ruch Światło–Życie to jedna z najprężniej rozwijających się wspólnot, także w naszej diecezji. Członkowie oazy modlili się o beatyfikację ks. Blachnickiego w 27. rocznicę jego śmierci.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.