– Nie jesteśmy jednakowi, bo małżeństwo to dwie różne osoby. Dlatego to nieustanna walka o siebie nawzajem – mówi Romuald Glanc, jeden z animatorów Spotkań Małżeńskich.
Zatrzymać się, spędzić ze sobą czas, porozmawiać i uczyć się siebie – to cele Spotkań Małżeńskich organizowanych w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Odbywają się dwa razy w roku – w lutym i październiku. W lutowej edycji wzięło udział 13 par.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.