Widok człowieka, który jeszcze przed chwilą żył, a teraz leży obok ciebie, bo dostał w głowę z karabinu snajperskiego, uzbrojonego w pociski przeciwpancerne, jest przerażający – pisze fotoreporter „Gościa Niedzielnego”, który znajdował się w samym środku tragicznych wydarzeń na Majdanie.
Zastanawiałem się, czy po tym wszystkim, co widziałem, będę mógł kiedykolwiek spać...
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.