Na beskidzkim Camino

Wędrowali od wiosny do jesieni: zawsze w trzecią niedzielę miesiąca. Zaczęli w kościele św. Jakuba 
w Simoradzu, a zakończyli tę pielgrzymkę pod oknem bł. Jana Pawła II w Krakowie. 


aśs

|

14.11.2013 00:00 Gość Bielsko-Żywiecki 46/2013

dodane 14.11.2013 00:00
0

My wędrowaliśmy po kolei odcinkami Beskidzkiej Drogi św. Jakuba. W tym samym czasie do Krakowa z kilku stron, m.in. Drogą Podkarpacką, Małopolską i Warszawską, zbliżały się grupy pielgrzymów. Spotkaliśmy się pod papieskim oknem - wspominają caminowicze ze Szczyrku. Początkowo na szlak wyruszało stąd 20–30 osób, a pod koniec było ich już prawie 60 - oczywiście każdy z nieodłączną muszlą na piersiach.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

aśs

Zapisane na później

Pobieranie listy