Nowy numer 13/2024 Archiwum

Chwalę życie

Tomik „Zapisane” to „Księga mądrości” Julii Hartwig. Jednak 92-letnia poetka zamiast do króla Salomona odwołuje się do Koheleta, dostrzegając marność ludzkich słów. „Bo w wielkiej mądrości wiele utrapienia” – przypomina.

Tom 39 wierszy Hartwig różni się od tego, co pisała dotąd. Nie skupia się w nich na opisie konkretnych wydarzeń, postaci, szczegółów. To płynące w ascetycznym zapisie rozważania o przemijaniu, które nazywamy życiem. Uświadamiają, że czas przeszły i teraźniejszy mieszają się i nie można ich rozgraniczyć. Że naszą rzeczywistość tworzy to, co niewidzialne, a dla obserwatora żyjącego tak długo jak ona stające się coraz bardziej widzialnym i realnym. „Nie ma takiego który by nie przeczuwał/ że we wnętrzu jego ciemności/ dokonuje się co najważniejsze/ a niewypowiedziane” – notuje w wierszu zaczynającym się od takich słów. Ciemności, mrok w naszym wnętrzu to nie synonim zła, ale tajemnicy. Zagadki, którą dane jest nam rozwiązywać całe życie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy