Jak się pozbyć... mrówek?

Jak sprawić, by bierzmowanie było rzeczywiście sakramentem dojrzałości chrześcijańskiej? W jednej z katowickich parafii mają na to swój pomysł.

Monika Krajewska

|

26.09.2013 00:00 Gość Katowicki 39/2013

dodane 26.09.2013 00:00
0

Rozmawia dwóch proboszczów: – Mam w kościele mrówki faraonki i nie potrafię się ich pozbyć. – Też miałem, ale sobie z nimi poradziłem bez problemu. – Co zrobiłeś? – Wybierzmowałem i już więcej nie przyszły. To tylko kawał, ale przez wielu tak jak te mrówki postrzegani są młodzi ludzie przygotowujący się do sakramentu bierzmowania – wulgarna młodzież, która w kościele zjawia się tylko po podpis w indeksie, żeby mieć wszystko zaliczone.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Monika Krajewska

Zapisane na później

Pobieranie listy