Trzy razem

Zebranie informacji porozrzucanych po archiwach, muzeach i księgach rysuje pełny obraz.

Przypomnijmy. Od Wielkiego Czwartku 2009 r. ząbkowickie klaryski zamieniły swój klasztor w plac budowy. Czemu? – bo dwa miesiące wcześniej poprosiły specjalistę o obejrzenie popękanego sklepienia w kościele. – Historia trzech lat remontów to zadziwiające pasmo cudów. Rozpoczęłam kadencję z projektem budowlanym, nakazem remontu sklepień i kosztorysem na 550 tys. zł. I nie było nic więcej. Może niezupełnie, bo z ufnością modliłyśmy się. Aż strach pomyśleć, ile pieniędzy przerzuciłyśmy z miejsca na miejsce – opowiada o początkach zmagań matka Barbara od Baranka Bożego, ksieni sióstr klarysek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Roman Tomaszczuk