To było spotkanie jakby w połowie drogi, bo wyszli naprzeciw siebie Kościół i młodzież.
Nawet pogoda odpowiadała nazwie festiwalu „Polska Copacabana” i klimatycznie przenosiła jego uczestników do Brazylii, gdzie wkrótce rozpoczną się Światowe Dni Młodzieży. - To było spotkanie otwarte - podkreślali organizatorzy Festiwalu Młodych, bo nikt nie był przymuszony do uczestnictwa w jakimś punkcie programu, ale zaproszony.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.