Stoi na stacji lokomotywa

Okazało się, że była duma miasta, firma Radoskór, to już mocno zapomniana przeszłość.

Rafał Dziewięcki, jeden z przewodników trzeciej edycji wieczornego i nocnego zwiedzania Radomia „Anima urbis” (duch/dusza miasta), na które zaprosił Ośrodek Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska”, nie mógł zrozumieć, jak to jest możliwe, że wielu z uczestników spaceru po Radomiu nie kojarzy miejsca siedziby Radoskóru, wieloletniej wizytówki miasta, zakładu, który upadł w trakcie transformacji ustrojowej. – Przyszliśmy na tę akcję, bo chcemy dowiedzieć się czegoś o przeszłości Radomia. Nasze miasto należy do większych w Polsce, a mamy wrażenie, że jest ono jakoś pomniejszane. Wiemy, że Radom odegrał znaczącą rolę w historii Polski, a takie imprezy jak ta pomagają pokazać konkrety – mówią Paweł i Andrzej, uczestnicy wędrówki po mieście.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Niemirski