Nie ma w Biblii drugiego tekstu przedstawiającego całość i różnorodność działalności Kościoła. Ten bardzo dynamiczny obraz życia wspólnoty wierzących jest wymowny w porównaniu z początkami Kościoła w Koryncie.
Założyciel jednego z najszybciej rozwijających się Kościołów w pierwszym wieku chrześcijaństwa zdecydowanie zaprzecza, że do jego wzrostu przyczyniły się umiejętności apostoła. Warto przypomnieć, w jakim on był nastroju, kiedy rozpoczynał działalność w sławnym mieście portowym: „Przybyłem do was w słabości, w bojaźni i z wielkim drżeniem”. Uczucia przygnębienia i niepokoju były spowodowane zarówno przez słabe rezultaty jego mowy wygłoszonej wcześniej na ateńskim Areopagu, jak i przez coraz większy opór rodaków wobec jego misji apostolskiej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.