Co czytasz, Stefanie?

Kultura i historia.
Takie pytanie słyszał
Dunin Wąsowicz,
gdy odwiedzał dziadka Krzysztofa Radziwiłła. Dziś, odnawiając rodzinny sichowski dwór, zaczął od biblioteki dziadka, która przez lata stanowiła serce tego miejsca.


Gdy w 2006 r. po prawie półwiecznej nieobecności potomkowie Radziwiłłów odkupili swoje dobra rodowe, zastali w Sichowie tylko ruiny dawnego dworu. Zawalone dachy, wydarte z futrynami okna i wszędzie rosnące chaszcze wcale nie przypominały wspaniałego ziemiańskiego pałacu, który zwierał wspaniałą bibliotekę Krzysztofa Radziwiłła.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Lis