Nowy numer 17/2024 Archiwum

To ja dziękuję!

W takich chwilach jak wczorajsza rodzi się we mnie paradoksalne uczucie: wdzięczność. Mam – mówiąc wprost – kupę radości z tego, że jestem w Kościele

Widzę szamoczących się warszawskich dziennikarzy, którzy kompletnie nie rozumieją tego, co się dzieje wokół. Przymierzają pytaniami swe wyssane z kosmosu problemy do rzeczywistości „nie z tego świata”. Zamiast prowadzonego przez ogień Ducha konklawe mamy ostrą kampanię wyborczą i wyliczankę, jakie frakcje przepchną danego kandydata. Podsumowanie pontyfikatu w TVN24? Skandaliczna afrykańska wypowiedź B16 o prezerwatywach, pedofilia i najważniejsze pytanie świata: czy kolejny papież pobłogosławi w końcu związki partnerskie?

Lekarstwo? Radzę podjechać na najbliższy małomiejski targ. Znakomite miejsce na obserwację. Dewiza „Bóg-handel-ojczyzna” krąży w naszych żyłach od pokoleń. Wystarczy podjechać do Jasła, Krosna, Chorzowa, Ostrołęki i posłuchać tego „co się mówi na mieście”. Ilu rodakom temat związków gejowskich spędza sen z powiek? Często bywam w takich miejscach i widzę, że raczej zastanawiają się jak przeżyć do pierwszego w labiryncie chwilówek i taniej odzieży.

W takich chwilach jak wczorajsza widać jak na dłoni, jak bardzo elitka medialna odstaje od tego, „co w polskiej trawie piszczy”. I w jak bardzo pogańskiej rzeczywistości żyjemy.

Mówimy o tym samym, tyle że z rożnej perspektywy. Rozmawiamy o kościelnych witrażach. Z zewnątrz odrapanych, szaroburych, nieciekawych (to oficjalna linia mediów) – ale z wnętrza świątyni zachwycających feerią barw i pastelową grą świateł.

Słuchając wczorajszych wypocin „kolegów po fachu” dziękowałem Bogu za to, że odkrył przede mną Kościół. Słaby, grzeszny, kruchy, ale podtrzymywany przez Najwyższego. Z ociekającym krwią Barankiem pośrodku. Wczoraj po raz kolejny uświadomiłem sobie, że (trochę boję się patetyczności tych słów)… bardzo ten Kościół kocham. Nie czuję się z tego powodu ani lepszy ani gorszy. Dziękuję Bogu za to, że dał mi taki prezent. Nie zasłużyłem. Niczym.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza