O planach budowania szerokiego, chadeckiego ruchu ludowego i wojnie polsko--polskiej z Januszem Piechocińskim rozmawia Bogumił Łoziński.
Bogumił Łoziński: Po wyborze na prezesa PSL ukląkł Pan przed uczestnikami kongresu i zdeklarował, że będzie ich sługą. Poniosły Pana emocje?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.