Nowy numer 38/2023 Archiwum

Medal z nieba

Nagroda św. Melchiora Grodzieckiego. Pierwszy raz cieszyńskie stowarzyszenie Dziedzictwo św. Jana Sarkandra przyznało to wyróżnienie dwóm osobom: Lubomirze Iskrzyckiej z Cieszyna 
i Lidii Kumorek 
z Czechowic-Dziedzic.


To ważna nagroda!


Lubomira Iskrzycka jest nauczycielem z powołania. W ciągu 25 lat pracy dostała już wiele różnych nagród. – Ale ta ma szczególne znaczenie. Nie tylko dlatego, że przyszła w roku jubileuszu pracy i stała się pewnym ukoronowaniem tego czasu. Sprawiła mi wyjątkową satysfakcję, bo nie jest tylko uznaniem dla zawodowych kompetencji. Jest docenieniem tych wartości, które rzeczywiście dla mnie wiele znaczą – mówi, ze wzruszeniem wspominając tę uroczystą chwilę, kiedy w kościele św. Marii Magdaleny, w obecności parafian, innych nauczycieli i uczniów, odbierała medal z wizerunkiem św. Melchiora. – Jestem wdzięczna Panu naszemu, że doprowadził mnie do takiego momentu – przyznaje. I zaraz zastrzega, że na pewno jest wiele osób, które też zasłużyły na nagrodę... 
– Zawsze zależało mi na tym, żeby nauczyć młodzież pomagania innym. Chcę pokazać młodym ludziom, że nie żyjemy tylko dla siebie. Właśnie dlatego chodzimy do hospicjum, wspieramy osoby, które zachorowały albo znalazły się w innej potrzebie. Raz zbieramy plastikowe nakrętki czy kartoniki z herbaty – żeby zdobyć dla kogoś konkretnego nową protezę, a kiedy indziej sprzedajemy pomoce szkolne i zbieramy na operację – mówi Lubomira Iskrzycka. 
A wszyscy, którzy zdążyli ją poznać, podziwiają pracowitość, bezinteresowność, uśmiech i to, że nigdy nie rezygnuje z żadnego ucznia, każdemu próbuje pomóc. 


« 1 2 3 4 5 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast